Problem utraty danych to zjawisko coraz powszechniejsze. Według statystyk dotknęło ono już ponad połowę użytkowników komputerów. Nic więc dziwnego, że każdy stara się jak najlepiej zabezpieczyć przed takim przypadkiem, instalując odpowiednie oprogramowanie lub wykonując systematycznie kopie systemu. Tymczasem niewielu zdaje sobie sprawę, że prawie na pewno dysponują jeszcze jednym przydatnym narzędziem…S. M.A. R.T.’em.
S. M.A. R.T. to skrót od angielskiego Self-Monitoring, Analysis and Reporting Technology czyli pisząc po polsku, system monitorujący, analizujący i powiadamiający o błędach występujących w działaniu twardego dysku. Mówiąc wprost jest to narzędzie, które pozwala na zwiększenie bezpieczeństwa przechowywanych informacji. System ten instalowany jest, od pewnego już czasu, na dyskach typu ATA-3, ATA, SCSI-3, ATAPI i IDE – w praktyce każdy twardy dysk posiada zainstalowany system S. M.A. R.T.
Generowane przez niego raporty pozwalają ocenić stan dysku i zawczasu poinformować użytkownika o możliwym zagrożeniu awarią. Działania takie przynoszą dobry skutek w więcej niż jednym na trzy przypadki. Warto zatem począć korzystać z posiadanego przez nas i darmowego narzędzia. Z pewnością zwiększy to nasze szanse na ochronę zawartości twardych dysków i w połączeniu z innymi metodami sprawi, że być może nigdy nie dojdziemy do punktu, w którym jedynym ratunkiem jest zaawansowane technicznie odzyskiwanie danych.
Sam S. M.A. R.T. wymaga oczywiście pewnej wiedzy o jego użytkowaniu – zwłaszcza od osób nawykłych do systemów Windows, gdyż działa w BIOSIE – jednak w Internecie znajdziemy wiele dokładnych instrukcji i poradników na ten temat. Jeśli zatem pragniemy zabezpieczyć nasze dane jak najskuteczniej, to nie rezygnujmy z tak dobrego narzędzia jak opisane powyżej.
