Nastolatkowie zwykle nie zarabiają. Czasem tylko wyciągną jakąś sumę od babci na niedzielnym obiadku lub poproszą rodziców o pieniądze na kupno kolejnej gry lub sprzętu elektronicznego. Ale tak zdobyte, szybko znikają. Co zrobić jednak, gdy twój budżet regularnie się zmniejsza, a niezbyt zwiększa? Może robisz kilka błędów dotyczących oszczędzania. Poznaj kilka sposobów aby je naprawić i oszczędzić trochę drobnych.
– Na pewno jesz coś w szkole. Jeśli to są kanapki przyniesione z domu, to świetnie. Ale jeśli codziennie wydajesz kilka złotych w sklepiku szkolnym (gdzie, umówmy się, zwykle tanio nie jest) na drożdżówkę i soczek, w skali miesiąca suma pieniędzy, które tam zostawiasz prezentuje się bardzo źle. Śniadanie więc rób sobie w domu, a picie kupuj z rodziną raz na jakiś czas, w litrowych butelkach i przelewaj w domu do bidonu – wychodzi taniej.
– Promocje – słowo, które zna każdy. Ale czy z niego korzystasz? Dobra rada, zanim pójdziesz do sklepu lub galerii handlowej: sprawdź promocje. W ten sposób, gdy będziesz szukać np. spodni, nie weźmiesz pierwszych lepszych z brzegu, bo będziesz wiedzieć, że w sklepie za rogiem jest promocja i może ci się uda upolować świetny ciuch w niższej cenie.
– Nie wszystko jest przecenione, ale wszystko ma tańsze zamienniki. Niektóre rzeczy musimy kupić oczywiście po niezbyt zadowalającej nas cenie, ale nie kupujmy wszystkiego w sklepie do którego zachęca nas logo! Wyprawka szkolna będzie tańsza, gdy kupisz ją w hipermarkecie niż gdybyś kupował ją w specjalnym sklepie papierniczym, gdzie jeden zeszyt kosztuje 5 zł. To samo tyczy się książek. Jeśli zobaczysz ciekawy tytuł w księgarni nie kupuj od razu (no chyba, że masz naprawdę świetna okazję), zapisz tytuł i później poszukaj w internecie, a nuż uda się trafić na lepszą cenę. I pamiętaj jedno: czasem też można kupić rzecz używaną.
– A jak zaoszczędzić jeszcze bardziej? Pożyczaj. Biblioteki, wypożyczalnie filmów, muzyki lub pożyczenie czegoś od znajomego to tylko kilka sposobów jak zdobyć interesującą nas rzecz. Przecież nie musisz kupować wszystkiego. Tylko szanuj cudzą własność!
– Jako nastolatek masz wiele zniżek np. w autobusie, muzeum, czy nawet w salonach fryzjerskich. Korzystaj z nich. Czasem przynależność do niektórych gryp daje nam specjalne przywileje, które czasem się przydają. Firmy też wychodzą klientom naprzeciw – mają specjalne dni gdzie wszystko jest przecenione (niektóre kina), na swoich ulotkach mają kupon rabatowy dla posiadacza papierka (muzea) lub na Facebooku, czy Instagramie rozdają kody rabatowe (zwykle sklepy). Wystarczy tyko poszukać.
I kilka słów na zakończenie. Zawsze ci będzie brakowało pieniędzy, gdy każdą nadwyżkę będziecie wydawać na bzdury. Dlatego zakupy dokładnie przemyśl, czy będzie ci to potrzebne, czy będziesz tego używać i czy nie jest to zabaweczka, którą po jednym dniu wyrzucisz w kąt. Jednakże nawyk oszczędzania jest przydatny zawsze, a nawet wielu dorosłych ma z tym problemy. Dlatego lepiej się nauczyć teraz i później z tego tylko korzystać jako z czegoś oczywistego, więc powodzenia!
Jak oszczędzać pieniądze?
[Głosów:0 Średnia:0/5]