Kolejna wizyta u lekarza przynosi kolejne recepty na kolejne leki… Jak już na samą wizytę twój portfel może sobie pozwolić, to leki sieją wśród twoich pieniędzy spustoszenie i pożogę. Trudno temu zapobiec, ale można koszty zmniejszyć na parę sposobów. Warto śledzić nowe promocje przyznane przez Narodowy Fundusz Zdrowia i ministra zdrowia, ponieważ zdarzały się czasy, kiedy astmatycy mogli kupić swoje wziewne medykamenty zamiast za sto złotych to za tylko symboliczną złotówkę. Dziewięćdziesiąt złotych to już kwota która bardzo dużo ma do gadania. Apteki też mają różne ceny różnych leków, a różnice w cenie mogą być naprawdę duże. Niektóre sprzedają lek za osiemdziesiąt złotych, a inne za pięćdziesiąt i to nie jest żart tylko smutny fakt, że można przepłacić naprawdę dużo pieniędzy. Bardzo dobrym sposobem na oszczędzanie paru złotówek na medykamentach jest kupowanie tańszych zamienników. Naprawdę wielu ludzi boi się brać tak określane przez farmaceutkę leki, mimo to między droższym odpowiednikiem a tańszym nie ma żadnej różnicy w składzie leku. Jest to tak naprawdę zupełnie to samo, tylko w innym opakowaniu i w zupełnie innej cenie. Wielu pacjentów boi się że takie leki nie są przetestowane przez odpowiednie instytucje i zostały wprowadzone do sprzedaży ot tak, lecz są to mrzonki. Każdy substancja zanim zostanie wprowadzona na rynek medyczny przechodzi szereg testów i badań jak to działa i jakie ma możliwe skutki uboczne. Przy umiejętnym wykupywaniu swoich recept można zaoszczędzić naprawdę fortunę.
Jak taniej kupić leki?
[Głosów:0 Średnia:0/5]