To jedno z najczęstszych pytań, które zadają sobie świeżo upieczeni abiturienci. Coraz rzadziej młodzi ludzie wybierają kierunek studiów w oparciu o własne pasje i zainteresowania – wychodzą z założenia, że swoje hobby mogą rozwijać na własną rękę, poza życiem zawodowym. Studia mają być natomiast przepustką do znalezienia dobrze płatnej i stabilnej pracy. Jakie studia należy wybrać, jeśli kierujemy się tym kryterium?
Kierunki ekonomiczne i biznesowe
Trudno nie zgodzić się z tym, że wiedza na temat finansów, ekonomii czy przedsiębiorczości zawsze będzie potrzebna. W dodatku osoby, które ukończyły kierunki studiów związane z tą tematyką, nie mogą narzekać na brak pracy i możliwości zawodowych. Absolwenci ekonomii, finansów i rachunkowości czy kierunków biznesowych mogą liczyć na zatrudnienie nie tylko w bankach, ale także w każdej dużej firmie (na stanowisku analityka). Wiedza finansowa może przydać się także w niezwykle wymagających, ale bardzo intratnych zawodach – np. na stanowisku maklera czy doradcy inwestycyjnego. Ciekawą opcją mogą być również studia, których podstawą jest zupełnie inna dziedzina, ale które w praktyczny sposób łączą wiedzę z wybranego obszaru z wiedzą biznesową.
Psychologia i prawo w innym wydaniu
O brak pracy po studiach nie powinni martwić się również absolwenci psychologii czy prawa. Nie muszą to być jednak tradycyjne, pięcioletnie jednolite studia magisterskie. Alternatywą są trzyletnie studia licencjackie. Po ich ukończeniu nie można wprawdzie mieć uprawnień do prowadzenia terapii (psychologia), nie można również przystąpić do egzaminu na aplikację (prawo), ale niektóre uczelnie oferują łączenie tych dziedzin z finansami i biznesem – przykładem mogą być takie kierunki jak psychologia w biznesie czy prawo w biznesie (informacje na temat tych kierunków można znaleźć na stronie https://www.wsb.pl/studia-i-szkolenia/studia-i-stopnia/kierunki-i-specjalnosci). Absolwenci takich kierunków są świetnie przygotowani do pracy na kilku stanowiskach – głównie jako HR-owcy i analitycy.
Dwa w jednym
Interdyscyplinarne kierunki są świetną podstawą nie tylko do dalszego kształcenia, ale także wzbudzają zainteresowanie potencjalnych pracodawców. Należy zresztą pamiętać, że w coraz większym stopniu cenieni są pracownicy, którzy posiadają umiejętności z kilku różnych dziedzin. Warto zauważyć, że interdyscyplinarność jest także swoistym „ubezpieczeniem” na drodze do rozwoju kariery zawodowej- i to z dwóch powodów. Pierwszy – takie wykształcenie sprzyja łatwemu przebranżowieniu się, jeśli zajdzie taka potrzeba. Drugi – wobec nadchodzącej rewolucji w zakresie stosowania robotów, osoby o wszechstronnych umiejętnościach nie muszą obawiać się, że zabraknie dla nich pracy. Już teraz prognozy i analizy wskazują na to, że niektóre zawody praktycznie przestaną istnieć – chodzi zwłaszcza o takie, które nie wymagają zbyt dużej kreatywności i łączonych kompetencji.
Artykuł sponsorowany.
