Jest to zjawisko, które się nasila z każdym rokiem. Dzieje się tak, dlatego że mamy coraz większe potrzeby. Człowiek już dawno przestał zaspokajać tylko tak zwane pierwotne potrzeby. Potrzepujemy również rozrywki. Często dziej się tak, że dostarcza nam jej masowe kupowanie różnych produktów niekoniecznie nam niezbędnych. Wydajemy pieniądze a często nawet bierzemy pożyczki na zakup towarów, które często cieszą nas przez krótki okres czasu a później przestają nas zajmować. Szukamy, więc nowej rozrywki. Znów jak bumerang wraca pytanie, co by tu jeszcze kupić. Podpatrzyliśmy, więc u sąsiada, że nabył nową kosiarkę do trawy. My też chcemy taką mieć to nie ważne, że sąsiad ma ogromny trawnik a nasz to kilka metrów kwadratowych i stara kosiarka w zupełności wystarczyła. Lecimy zaraz do sklepu i kupujemy najlepiej jeszcze lepszy model, ale czy długo się nią nacieszymy. Przecież nie będziemy kosić codziennie tego kawałeczka trawnika. A nie lepiej by było po prostu zapytać sąsiada czy nie pozwoliłby nam wypróbować swojego nabytku na naszym trawniku. Było by to z korzyścią dla nas i dal naszej kieszeni.
