Może nie każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę, ale od małego jesteśmy uczeniu rytmu i gry na instrumentach. Towarzyszą nam one od urodzenia, dzięki temu każdy z nas ma w sobie poczucie rytmu i zna instrumenty muzyczne. Wdrażanie elementów muzyki od maleńkości pozwala także łatwiej wybrać, czy muzyka jest tym, co chcemy robić przez całe życie. Oczywiście najpierw poznajemy bardzo proste instrumenty muzyczne, dopiero w późniejszym etapie życia, kiedy nasze zainteresowanie muzyką wzrasta, szkolimy się na bardziej zaawansowanym sprzęcie.
Początki gry na instrumentach
Każdy z nas swoją przygodę z muzyką i instrumentami zaczyna jeszcze w wieku niemowlęcym. Wśród pierwszych prezentów i zabawek dla małego dzidziusia zawsze znajdzie się grzechotka muzyczna, która właśnie staje się pierwszym instrumentem w ręku każdego dziecka. Kiedy dorastamy i stajemy się coraz bardziej samodzielni trafiamy do żłobków i przedszkoli, gdzie na występach królują bardziej zaawansowane: grzechotki muzyczne, trójkąty i tamburyna. W wieku szkolny, gdy już jesteśmy poważnymi uczniami, dochodzi nam zazwyczaj poznanie i nauka gry na takich instrumentach jak: harmonijka, czy flet. Jeśli nasze zainteresowanie muzyką jest większe, niż kolegów i koleżanek w klasie, jest to znak, że czas zacząć poważnie myśleć o nauce gry na konkretnym instrumencie.
Charakterystyka pierwszych instrumentów muzycznych w naszym życiu
Grzechotki muzyczne, zwane także marakasami to instrumenty, które składają się z trzonka oraz gruchawki wypełnionej drobnymi elementami, takimi jak kamyczki, czy nasionka. Zawsze występują w parach, a ich dźwięk to charakterystyczni szelest, który powstaje podczas naprzemiennego potrząsania.
Trójkąt muzyczny, jeden z bardziej znanych prostych instrumentów muzycznych, wykonany z metalowego pręta w kształcie trójkąta. Dźwięk wydobywany z niego jest załomocą innego prostego pręta, którym uderzamy w trójkąt.
Tamburyn lub bębenek baskijski składa się z obręczy, na której naciągnięty jest materiał (najczęściej skóra), a w otworach obręczy zawieszone są ruchome blaszki. Do wydobycia dźwięku z instrumentu wystarczy nim potrząsnąć lub uderzyć w membranę.
Kolejnym instrumentem, którego uczymy się od małego jest harmonijka ustna. Często kupowana również jako zabawka dla dzieci. Jest to instrument bardziej skomplikowany, gdyż w jego obudowie znajdują się metalowe blaszki, które podczas wdmuchiwania powietrza są wprawiane w drgania i wydają dźwięki.
Jako ostatni można wymienić flet prosty, który wywodzi się z ludowej fujarki. Podczas dmuchania w tzw. ustnik, część powietrza wylatuje z instrumentu, a część jest wprowadzana w drgania w komorze wydając charakterystyczny dźwięk.
