Moja bliska koleżanka jest pedagogiem i pracuje w szkole podstawowej. Jako nauczycielka prowadzi lekcję w różnych klasach, ale jest też wychowawcą jednej z nich. Oprócz spraw typowo papierkowych i organizacyjnych, które muszą być zrobione, przygotowuje dla swoich uczniów lekcje wychowawcze. Porusza na nich niezwykle ciekawe tematy oraz wyjaśnia niektóre kwestie. Odpowiada z chęcią na pytania, które dotyczą dzieci w tym wieku, jak np. zanik miesiączki – czy jest się czym martwić? Omawia problemy, które są zmorą niejednego opiekuna. Uzależnienie od telefonu – problem wśród dzieci i młodzieży – to jeden z nich. To zagadnienie jest bardzo aktualne od kilku lat, kiedy to nowe technologie wkroczyły w życie dzieci i wciągnęły w świat Internetu, gier, aplikacji. Rodzice często są bezradni, ograniczają korzystanie z tego typu rzeczy, ale niestety z marnym skutkiem. Dzieci spędzają ze swoimi telefonami długie godziny, kosztem spotkań towarzyskich w prawdziwym życiu oraz sportu. Wpływ aktywności fizycznej na zdrowie psychiczne został udowodniony już bardzo dawno temu, jednak młodzież wydaje się nie być tym w ogóle zainteresowana. Tym bardziej zachodzi potrzeba poruszania powyższych zagadnień, rozmawiania na te tematy, wspólnego szukania rozwiązań. Wielką oraz odpowiedzialną rolą nauczycieli i wszelkich autorytetów jest uświadamianie młodzieży, pokazywanie wartości, proponowanie alternatywnego spędzania czasu. Uczniowie powinni mieć swoje zainteresowania, hobby, które skutecznie wypełnią im wolne chwile.
